Puszysty krem i dlaczego lubię kefir
Jest mnóstwo powodów, dla których cenię kefir. Wymienię choćby trzy, dla mnie najważniejsze w tej chwili:
1. Doskonale usprawnia pracę układu trawiennego. Synek właśnie "przechodzi" na catering w żłobku, więc podawanie mu na podwieczorek kefiru na pewno ułatwi jego organizmowi przestawienie się na potrawy inaczej przygotowywane, niż do tej pory;
2. Jest świetnym przemytnikiem suszonych owoców. Rodzynki są zbyt małe, a daktyle zbyt twarde, aby podać dziecku w całości. Ale już pokrojone, zalane kefirem wieczorem i podane następnego dnia są miękkie i nadają słodyczy kwaskowatemu kefirowi. Jogurt naturalny też może przemycać bakalie, ale...
3. O wiele łatwiej znaleźć dobry kefir na sklepowej półce, niż jogurt. Stwierdzam to z własnego doświadczenia.
Składniki:
• 1 dojrzałe awokado
• 1 dojrzały banan
• 230 g kefiru
• 1 łyżka rodzynek
Sposób przygotowania:
1. Awokado i banana myjemy, obieramy i łączymy z pozostałymi składnikami.
2. Miksujemy na wysokich obrotach, aż powstanie puszysta masa.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz